Tuesday 29 March 2011

Budynki

O jaki duży budynek. A co jakby był jeszcze większy? Taki duży aż do chmur i aż do nieba.

Były takie budynki które ciągle rosły bo dużo jadły. Zjadały drzewa i inne budynki i robiły się takie ogromne że zajmowały cały świat.

Budynki zjadły ludzi to oni potem w nich mieszkali i żyli i nie mogli wyjść. Jak wszystko zjadły to sięgały gwiazd i skakały po gwiazdach. To było bardzo długo i ludzie w środku mieli dzieci ale byli głodni i było im gorąco a potem byli coraz bardziej głodni i było coraz bardziej gorąco. Jak budynki znalazły nowy świat to na nim stanęły i znowu były zwykłe i były pierwszymi domami w których mieszkali ludzie.

-----

To jest skrót treści półgodzinnej spontanicznej tyrady Emilki. Nie wiem skąd w jej głowie wzięła się wizja katastrofy ekologicznej, eksodusu na pokoleniowych statkach kolonizacyjnych, problemów z jedzeniem i wypromieniowywaniem ciepła w próżni i budowy kolonii na innych planetach z wykorzystaniem statków jako pierwocin infrastruktury ... ale robiła wrażenie :)

No comments:

Post a Comment