Monday 8 March 2010

Dyskryminacja

Reniferek organizuje urodziny;
-Kto chce być na moich urodzinach niech podniesie rękę!
-Ale my nie mamy rąk! - wykrzyknęły koniki (grane przez tatę)
-Mogą być kopyta.
Koniki zostały zaproszone na zabawę. Pozostały samochodziki.
-A mogą być koła? - pytają
-Macie ręce albo kopyta?
-Mamy koła.
-To bardzo mi przykro - zakończył Reniferek.

Księżniczka Ola

Bawiliśmy się resorakami, które to samochodziki bawiły się że ich garaż jest zamkiem a one same są rodziną królewską. Rodzina królewska bawiła się w udawanie różnych zwierzątek.
Kiedy samochody i koniki (magiczne kucyki które wprosiły się w gościnę) szły spać, księżniczka Ola (czerwona wyścigówka) przeczytała wszystkim na dobranoc bajkę o sobie samej. Bajka krótka i treściwa.

"Dawno dawno temu była sobie księżniczka Ola. Pojechała do zamku i tam spotkała księcia. On się nazywał Maciek. I potem oni się ożenili i pocałowali. A potem, jakiś czas później ona go nawet polubiła. Koniec."